Hej Dziewczyny!
Dzisiaj był Światowy Dzień Książki, trochę późno 
się zorientowałam, a to przecież też moje święto. 
Ja, zagorzała czytelniczka, bez książki niewyobrażająca sobie życia, muszę to święto uczcić choć jednym wpisem na moim blogu.
Ja, zagorzała czytelniczka, bez książki niewyobrażająca sobie życia, muszę to święto uczcić choć jednym wpisem na moim blogu.
Wybrałam "Musimy porozmawiać o Kevinie" bo to 
powieść niesamowita, już sporo książek przeczytałam po niej, a ten thriller dalej 
siedzi we mnie, dalej zastanawiam się nad historią opowiedzianą przez Lionel 
Shriver.
Gdyby Polański chciał kręcić drugą część "Dziecka 
Rossmary", miałby już gotowy scenariusz. 
Wiem, że książka została sfilmowana, oczywiście 
przez innego reżysera, w Polsce kina pokazywały ten film zimą, mnie on niestety 
umknął, choć i tak uważam, że nigdy film nie dorasta pierwowzorowi, więc na 
razie oglądanie odpuszczam i zaczekam na DVD.
Wracam do książki, to chyba najciekawszy thriller 
psychologiczny ostatnich lat.
Przedziwne macierzyństwo, dziecko, którego nie 
sposób kochać, pojąć, zrozumieć, wybaczyć a jednak ...
Perfekcyjny zapis kształtowania się mordercy, 
okrutnie zabijającego siedmiu swoich szkolnych kolegów.
Matka, Eva, wciąga nas w swój dziwny świat, jej 
oczyma widzimy jak rozwija się zło ?, szatan ? i jak to zło pożera całą 
rodzinę.
Wstrząsająca pozycja, pełna emocji, zwrotów akcji, 
niesamowicie wciągająca.
Fabuła wydaje się niemożliwa, wymyślona ale 
wydarzenia wokół nas pokazują, że taki Kevin czasem jednak przychodzi na 
świat.
Zdjęcie okładki książki nie jest moje, nie mam jej 
teraz w domu bo jest w czytaniu, kolejno gdzieś u moich 
przyjaciółek.
Czytałyście ? Co myślicie ?
Czytacie ? 
Przeczytacie ?    Namawiam !
Pozdrawiam
Margaretka

chyba przeczytam :)
OdpowiedzUsuńo zaciekawilas mnie - tez uwielbiam ksiazki a o dniu ksiazki nie wiedzialam..... Kochana mam propozycje obserwujemy?
OdpowiedzUsuńo fajnie i do tego pasjonatka florystyki ale mialam nosa ze do Ciebie wpadlam - i zostaje na dllluzeeejjj:) obserwuje papapapap
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że film jest świetny, a że jestem książkową maniaczką wolałabym najpierw przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ja oglądałam ten film, nie mam porównania z książką, ale bardzo podobał mi się ;) polecam
OdpowiedzUsuńpodobno 99% modelek pali więc to norma w tym biznesie ;)
OdpowiedzUsuńja ostatnio coraz częściej trafiam na takie osoby, które ich nei mają! bo jest przerażające!
OdpowiedzUsuńA książkę chętnie przeczytam :)
Dziękuję, sama też ją uwielbiam.
OdpowiedzUsuńObserwuję bloga.
Zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki. Sama równiez ostatnio czytałam bardzo dobry thriller. :)
Twoja recenzja tej książki szczerze mnie zainteresowała muszę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńNazwa obiła mi się o uszy, ale jakoś nie mam motywacji do czytania :)
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam o Dniu Książki : )
OdpowiedzUsuńI nie powiem książka mnie zaciekawiła jak czytałam to aż dreszcze mnie przeszły O.o
nie czytałam niestety :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na: gooddamnmoment.blogspot.com
zaciekawiłaś mnie,muszę przeczytać:)
OdpowiedzUsuńCiekawa :)
OdpowiedzUsuńObserwuje.
muszę przeczytać:)
OdpowiedzUsuńchyba przeczytam;>
OdpowiedzUsuń