Obserwatorzy

niedziela, 15 kwietnia 2012

Mary Kay kompakt

Kompakt Mary Kay,  przemyślane układanie



To jeden z moich ulubionych akcesoriów. Bardzo udany produkt Mary Kay. To taka kosmetyczka i mini warsztat makijażowy w jednym.



Namagnesowany, pozwala na dowolną konfigurację cieni, różów i pudrów. Do kupienia pojedyncze kolory, cena trochę mrozi ale przyznaję, że warta grzechu.


   


Do tego miejsce na ulubiony błyszczyk lub tusz i podstawowy zestaw aplikatorów.
Ja zdecydowałam się na niezastąpiony dla mnie cień biel - ecru, ciemną śliwkę ( strzał w dziesiątkę ) i stare złoto, dla mnie najmniej trafiony.




Cienie są rzeczywiście świetne, trwałe i najwyższej jakości.   
Lusterko chyba lekko powiększa więc w razie 
czego okularnice mają łatwiej.                       


Muszę jeszcze napisać coś o błyszczykach Mary Kay, bo naprawdę są warte uwagi ale to temat na przyszłą opowieść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy Twój komentarz to dla mnie miły prezent, dziękuję i do zobaczenia znowu.