Hej Dziewczyny!
Czy u Was, Kochane też tyle słońca za oknem?
Tak ładnie na tym świecie, że nawet poniedziałek nie potrafi mi popsuć humoru.
Wcale nie wstałam lewą nogą, wcale nie klnę pod nosem, że do piątku dni zostało od groma.
Motyle idą ze mną w konkury, ale w końcu razem, zgodnie doceniamy kwiaty mniszka lekarskiego.
Systematycznie zbieram te żółte łebki i przerabiam je na mniszkowy syrop / miodzik.
Kilka dni temu zrobiłam niewielką porcję na próbę, okazało się to tak smakowite, że zawzięłam się i mam w planie zrobić sobie konkretny zapasik na zimę.
Jak to ja, stara, ale jara zielarka - amatorka, nie omieszkam Wam Kochane w którymś z następnych postów pokazać jak taką słodką pychotkę zrobić, jest jeszcze czas, bo optymalny termin na zbieranie kwiatków mniszka to maj.
Czy u Was, Kochane też tyle słońca za oknem?
Tak ładnie na tym świecie, że nawet poniedziałek nie potrafi mi popsuć humoru.
Wcale nie wstałam lewą nogą, wcale nie klnę pod nosem, że do piątku dni zostało od groma.
Do komód i szuflad powędrowały nowe saszetki, żeby i ciuchy wiedziały, że jest mi dobrze i optymistycznie.
Te ze zdjęć dostałam do przetestowania od sklepu internetowego extraPREZENTY.pl,
mającego w swojej ofercie ekskluzywne produkty dla wystroju wnętrz oraz ciekawe i eleganckie bibeloty na prezenty i upominki.
Saszetki mają bardzo ładne zapachy, wybitnie kwiatowe, w półeczkach pachnie delikatnie, subtelnie, choć ja lubię, gdy pachnie tak mocno, że ciuchy wyjmuję przesycone wonnościami.
Te saszetki robią to ślicznie ale z umiarem.
Sikorki w ogrodzie tak się uwijają, że mogłabym podglądać je godzinami, tylko gdzie znaleźć czas na to.
Motyle idą ze mną w konkury, ale w końcu razem, zgodnie doceniamy kwiaty mniszka lekarskiego.
Systematycznie zbieram te żółte łebki i przerabiam je na mniszkowy syrop / miodzik.
Kilka dni temu zrobiłam niewielką porcję na próbę, okazało się to tak smakowite, że zawzięłam się i mam w planie zrobić sobie konkretny zapasik na zimę.
Jak to ja, stara, ale jara zielarka - amatorka, nie omieszkam Wam Kochane w którymś z następnych postów pokazać jak taką słodką pychotkę zrobić, jest jeszcze czas, bo optymalny termin na zbieranie kwiatków mniszka to maj.
Teraz jeszcze kilka fotek z ogródka, takie sobie, zwykłe, wiosenne kwiatki, ale cieszą oko i aż żal nie zatrzymać ich urody na dłużej.
Okna też już w wiosennym anturażu, to dostało mgiełkową, lekką i zwiewną sukienkę w trendowych oranżach, Emma się cieszy, bo widok na świat ma niczym niezakłócony, może, o mało co, dostrzec spacerującą mrówkę.
Pozdrawiam pachnąco
Margaretka
tyle kolorow, tyle wisony tyle zapachow :D
OdpowiedzUsuńdokładnie, wiosna to dla mnie kolory :)
UsuńUwielbiam wiosnę, miliony kolorów, dźwięków i zapachów :) Sikorki sama z chęcią bym podglądała :)
OdpowiedzUsuńsama nie wiem, czy bardziej lubię wiosnę czy lato, w każdym razie moje ukochane pory roku przed nami :)
Usuńpięknie i wiosennie:) pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńbo wiosennie to pięknie, całuski Kochana :)
UsuńJa uwielbiam saszetki lawendowe z Pachnącej Szafy :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze, a dużo dobrego o nich słyszałam, ostatnio kupiłam w Biedronce takie w przecenie po 99gr, całkiem fajne a już Indyjska Noc - opium genialna :)
UsuńWiosna to niewątpliwie najpiękniejsza z pór roku : ) ! Fajne, kolorowe zdjęcia, czuć tę wiosnę wręcz !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
codziennie tych kolorów przybywa, bosko się robi :)
UsuńSuper, że mamy już wiosnę, tak lubię tą porę roku :)
OdpowiedzUsuńprawda, niby taka jesień też ma swoje plusy, ale wiosna to wiosna :)
UsuńSuper fotki przyrody, aż chce się żyć jak za oknem słoneczko świeci :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i całuski
Usuńczesc! dawno mnie nie bylo ale wracam z nowym blogiem ;))) widze ze u Ciebie juz tak wiosennie :))) podoba mi sie to zdjeciue rozowych kwiatow <3
OdpowiedzUsuńzaraz się do Ciebie wybieram :)
Usuńfajne saszetki ! :)
OdpowiedzUsuńendrie-blog.blogspot.com
:)
Usuńjak tu kolorowo u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńu mnie kolorowo bo tyle kolorów dookoła :)
UsuńTeż muszę pomyśleć o nowych saszetkach zapachowych, moje już przestały prawie pachnieć, fajne te kwiatowe ))
OdpowiedzUsuńbuźka
Zaglądam tu do ciebie zawsze z zainteresowaniem, bardzo ładne zdjęcia, ciekawy blog.
OdpowiedzUsuńKochana, ale dzisiaj u Ciebie wiosennie, aż pachnie z tych zdjęć :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco.
Jaki wiosenny post! az zyc sie chce! I u mnie pierwszy dzien sloneczko w okno zaglada! :) Pozdrawiam cieplutko, wiosennie :)
OdpowiedzUsuń