Obserwatorzy

czwartek, 11 lipca 2013

Gumy Orbit z własnym zdjęciem czyli opakowanie szyte na miarę, część II

Hej Dziewczyny!  


Już są. 

Wczoraj odebrałam paczkę, a w niej dobrze i bezpiecznie zapakowane takie oto zgrabne pudełko Orbitek.

Firma dzień wcześniej mailowo poinformowała mnie, że moje zamówienie jest już gotowe i właśnie rusza do mnie w drogę, więc orbitowanie gum Orbit odbyło się o mało co z prędkością światła. Szacun.


Muszę przyznać, że niby taki drobny gadżet, a frajdy z niego co niemiara. 
Każdy blister (10 tabletek) ma swoje samodzielne opakowanie, fajnie to zostało wymyślone.




Generalnie moim zamiarem było sprezentowanie tych spersonalizowanych Orbitek mojemu ślubnemu, ale coś mi się wydaje, że poszczególne pudełeczka trafią to tu, to tam, bo już zaczynają wzbudzać zachwyt wśród znajomków i rodzinki.



Gumy do żucia są bezcukrowe i miętowe, klasyczne, następnym progiem do zdobycia powinna teraz być możliwość zamawiania takich gum ze zdjęciem na poszczególnej tabletce, coś wierzę, że i temu wyzwaniu Wrigley podoła, praw autorskich za pomysł nie zaklepuję, ha.

W przesyłce znalazłam też całą bandę małych orbitkowych breloczków, nie dam nikomu, sama się nimi zgrabnie poobwieszam.


Teraz będę miała przy sobie Orbitki, męża i psa, to się nazywa perfekcyjnie trafiony umilacz.



A przy zameczku portfela już mi dzielnie i zadziornie dynda orbitkowa muffinka, 
uwielbiam takie durno(stojki / wisiołki)


Emma pewnie wolałaby, żeby pudełeczko z jej fotką skrywało bardziej ludzkie (vide) psie smakołyki.
Tak, tak, to jest to maleństwo z obrazka. Kiedyś była bardzo młoda i piękna , teraz tylko młoda i piękna.




Kilka postów temu tutaj pisałam jak zamówić takie spersonalizowane gumy do żucia, a polecam Wam je z czystym sumieniem, super opcja na coś nietuzinkowego i jedynego w swoim rodzaju.


                                                                               Dziękuję portalowi Uroda i Zdrowie.pl
                                                                               za to pachnące miętą testowanie.

           Stwórz własną gumę ORBIT    

Pozdrawiam
Margaretka

18 komentarzy:

  1. No niezły gadżecik z tych gum teraz.

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  3. super te pudełeczka,takie bardzo oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne to, bardzo mnie się podoba ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. super, podoba mi się taka odsłona tych gum, Emma powinna dostać jakiś smakołyk za pozowanie, całusy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, ona jest mistrzynią w kombinowaniu jakby tu wyżebrać jakąś nagrodę :)

      Usuń
  6. superowy pomysł...niesamowite musza być te gumy ze zdjęciem hehehe

    OdpowiedzUsuń
  7. nie wiedziałam, że jest taka możliwość, fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne i świetne na prezent.

    OdpowiedzUsuń
  9. ha, kupuję pomysł, właśnie muszę wymyślić jakiś prezent dla małolata, będzie miał radochę ze swoich osobistych gum :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczny pomysł z tymi gumami,nie tylko dla siebie,ale również komuś bliskiemu - na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Całkiem ciekawe, jak na prezent czemu nie? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. podoba mi się taki pomysł na prezent, obdarowany będzie zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj jakie to fajne :), nie miałam pojęcia o czymś takim ! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. a ile kosztuje? ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz to dla mnie miły prezent, dziękuję i do zobaczenia znowu.