Hej Dziewczyny!
Dzisiaj proponuję Wam bliższe przyglądnięcie się nowości od Delii Cosmetics, jest to, jak informuje nas producent, podkład nowej generacji, Bio fluid z białym szafirem (swoją drogą, biały szafir brzmi niezwykle tajemniczo i zaskakująco).
Kosmetyk ten dostałam od Delii w ramach dużej akcji testowania całej nowej linii Free Skin Make-Up, wybrałam sobie właśnie podkład, bo znalezienie ideału wśród fluidów to wciąż dla mnie nieskończona "przygoda".
Moją ocenę zacznę od opakowania.
Bardzo ładne, wygodne i zadziwiająco, biorąc pod uwagę cenę, nowoczesne rozwiązanie; całość jest z lekkiego plastiku, podkład aplikuje się bardzo precyzyjnie, po odpowiednim naciśnięciu dyfuzora otrzymujemy taką ilość podkładu jaką chcemy dostać.
Tu od razu ważna informacja, Delia, za cenę około 20 zł przygotowała opakowanie XXL, w przeciwieństwie do większości trzydziestomililitrowych, to zawiera aż 55 ml produktu.
Sam podkład jest fajnie gęsty, dobrze się rozprowadza, wyczuwam bardzo wyraźne właściwości nawilżające, to dla mnie ważna sprawa, bo moja skóra z lekkimi tendencjami do przesuszania, lubi właśnie taki typ fluidów.
Maleńki minusik muszę dać za krycie. Fluid w założeniu jest z tych lekkich, więc bez korektora w tym przypadku nie da się obejść. Niestety sam w sobie podkład nie maskuje, nie koryguje jakiś plamek czy innych "niechciejstw", ładnie wyrównuje koloryt, ładnie nadaje taki sznyt skórze twarzy, ale jeśli chodzi o krycie, tu mam drobne zastrzeżenia.
Zastanawiam się też, jak ocenić efekt rozświetlenia, który obiecuje producent. To zadanie ma właśnie pełnić osławiony biały szafir, szlachetny składnik pochodzenia naturalnego obecny we fluidzie.
Na pewno skóra nie jest matowa, ale i rozświetlenie jest bardzo minimalne.
Ja lubię właśnie ten efekt w kosmetykach, nie mam problemów ze świeceniem się skóry, więc rozświetlenie w moim przypadku jest jak najbardziej pożądane i w tym przypadku czuję jednak niedosyt.
Skóra wygląda ładnie, zdrowo, bardzo naturalnie, ale efekt rozświetlenia muszę tu podbić innymi kosmetykami.
Podsumowując, skłaniam się, by ten podkład nazwać dobrym, ale nie bardzo dobrym.
Te z Was, które lubią lekką formułę i skórę mają nie wymagającą zbytnich korekt, myślę, że będą zadowolone, a biorąc pod uwagę sporo większą ilość fluidu i całkiem dobrą cenę warto go brać pod uwagę, zastanawiając się nad kolejnymi zakupami.
Delia przygotowała cztery odcienie tego podkładu.
Notka producenta.
Działanie:
Specjalnie opracowany skład i lekka formuła Free Skin gwarantują swobodne oddychanie komórek, nie pozostawiając tłustego filmu na skórze i nie blokując porów.
Składniki aktywne:
aktywny FUCOGEL nadaje natychmiastowe i długotrwałe nawilżenie,
kompozycja specjalnie dobranychpigmentów mineralnych gwarantuje perfekcyjną korektę niedoskonałości i przebarwień oraz wyrównany koloryt skóry,
"BIAŁY SZAFIR" - certyfikowany składnik organiczny pięknie rozświetla skórę.
Efekt:
Cera jest pięknie rozświetlona, intensywnie nawilżona, a niedoskonałości perfekcyjnie skorygowane.
Dzisiaj w mojej Bardzo Kobiecej Galerii obrazy kanadyjskiego malarza Emaniuela Garanta.
Zapraszam, popatrzcie
Pozdrawiam
Margaretkka
nie miałam ale lubię Delię i może kiedyś ale bardziej na lato :)
OdpowiedzUsuńDagusiu, masz rację, latem ten fluid będzie po prostu świetny :)
UsuńZachwyciły mnie obrazy:))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńteż myślę, że są przepiękne :)
UsuńNie używałam jeszcze kosmetyków Deli :)
OdpowiedzUsuńPlus napewno za opakowanie z pompka – lubie takie higieniczne opakowania.
OdpowiedzUsuńJa niestety potrzebuje kosmetyk z wiekszym kryciem
ochhh obrazy zachwycaja!!!
OdpowiedzUsuńa podklad - ja mysle ze mi by sie sprawdzil -lubie takie lekkie:))))
fajna recenzja
buziaki papapaap
A jak jest z jego datą ważności? Przy takiej dużej pojemności pewnie ciężko byłoby go zużyć w terminie. Chociaż za 2 dyszki, to nawet gdyby trochę się zmarnowało... ;)
OdpowiedzUsuńmożna go spokojnie używać do końca 2015 więc wszystko pod kontrolą :)
UsuńNie miałam:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na rozdanie;)
Nie miałam, ale wolę mocniejsze krycie
OdpowiedzUsuńchyba mamy podobne typy skóry:) moja tez jest sucha i nie mam problemów ze strefą T, więc jak i Ty lubię rozśeietlające i nawilżające podkłady
OdpowiedzUsuńNa zimę wolę cięższe podkłady, ale może na lato by się nadał :) Nigdy nie miałam podkładu z tej firmy, ale jego cena wydaje się zachęcająca:)
OdpowiedzUsuńWspaniałą galeria!
OdpowiedzUsuńNie miałam tego podkładu.
Cóż za ciekawe hmm "obrazy" (?)
OdpowiedzUsuńJa nie znalazłam jeszcze odpowiedniego dla siebie fluidu... Pozdrawiam wszystkie poszukujące ;p
OdpowiedzUsuńJa raczej unikam rozświetlających kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńale fajny motylek, popieram koleżanke wyżej :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie u mnie :)
tez bralam udzial ale wzielam sobie BB cream i czeka do testowania ;)
OdpowiedzUsuń