Obserwatorzy

poniedziałek, 18 lutego 2013

Joanna, Naturia Body, Masło do ciała z truskawką, pachnąca smakowitość dla ciała

Hej Dziewczyny!  

Kosmetyk - bohater dzisiejszego posta należy do tej grupy pachnących smarowidełek, bez których  nasze pielęgnacyjne zmagania byłyby znacznie smutniejsze. 

Wszystkie moje koleżanki mają w łazienkach pokaźne zbiory masełek, balsamów, mleczek.
Potrafimy o nich gadać i gadać, porównujemy, wąchamy, próbujemy, i całe szczęście, że nie smakujemy, bo wiele z nich chciałoby się po prostu zjeść. Czasem myślę, że te kosmetyki są jak desery w kuchni,  jeśli chodzi o właściwości odżywcze, nie są mistrzami świata, ale przyjemność ich stosowania daje tyle frajdy, że chcemy wciąż jeszcze i jeszcze.

Przyznajcie się -  napewno wciąż kuszą Was ( ja też tak mam) nowe kolory, zawsze ślicznie pastelowe, nowe zapachy. Jak tu nie ulec tym wszystkim poziomkom, wiśniom, pomarańczom, zielonym herbatom, jaśminom, czekoladom czy waniliom. Ja w każdym razie nie potrafię, bo jest mi z nimi najzwyczajniej w świecie dobrze.

Jeden z takich pielęgnujących skórę smakołyków wpadł ostatnio w moje ręce. 
Dzięki firmie Joanna stałam się posiadaczką truskawkowego masełka i czym prędzej zabrałam się za dopieszczanie mojego ciała, tak, żeby Wam donieść co i jak w trawie piszczy.




Opakowanie masła Joanny należy do tych klasycznych, najczęściej spotykanych w tego typu produktach, duże, plastikowe, zakręcane, bardzo wygodne do sięgnięcia po odpowiednią ilość masełka.
Szkoda tylko, że producent nie pomyślał o zabezpieczeniu zamknięcia jakąś folią czy przylepcem, kupując produkt nie mamy gwarancji czy ktoś przed nami nie "zaglądał do środka".
Jeśli chodzi o konsystencję masła to jest ona przemiła, sympatyczna, choć nazwa masło, jest trochę myląca, mamy tu coś w rodzaju musu, mięciutka, lekka, delikatnie śliskawa konsystencja sprawia dużą przyjemność używania. 




Zaletą są też bardzo fajne, kremowe właściwości konsystencji tego truskawkowego masełka, smaruje się nim bardzo dobrze, łatwo, wchłanianie jest takie jak trzeba, ani nie mamy tu efektu zniknięcia kosmetyku po kilku chwilach, ani jakiejś lepkiej warstewki, która denerwowałaby nas i przeszkadzała nam.
Skóra pozostaje mile miękka i gładka, choć ktoś, kto szuka jakiś spektakularnych efektów poprawy stanu skóry, musi poszukać bardziej intensywnie działającego produktu.
Ja używam go wieczorem po kąpieli, wtedy nakładam masełka dosyć serdecznie, do rana na skórze pozostaje mi bardzo delikatny film, dla mnie jest to oznaką, że nocą skóra miała z czego czerpać odżywienie i nawilżenie, na dzień stosuję znacznie mniejszą ilość, tak by tylko podtrzymać jego pielęgnacyjne właściwości.

Bardzo mocną stroną tego masła jest jego śliczny zapach.
Słodko truskawkowy, dla mnie niezwykle naturalny, czyni chwile spędzone na wcieraniu masła w ciało wyjątkowo relaksującymi, dającymi kupę przyjemności.
Człowiek aż tęskni za momentem, jak weźmie masło w dłonie bo faktycznie rozprowadzanie go tu i tam, to jak otwarcie kobiałki ze świeżo zerwanymi truskawkami, trzeba sobie fundować takie milutkie chwile, życie składa się przecież właśnie z chwil.


Jeśli nie przekonałam Was jeszcze do pomyślenia o tym masełku, a myślę, że nieprzekonanych jest Was już tylko jak kot napłakał, to jeszcze jeden argument na tak, proszę. 
Poza smakowitą jakością, smakowitym zapachem, mamy w przypadku tego masełka jeszcze bardzo smakowitą cenę. 
Sporą ilość, bo 250 g, całkiem wydajnego smarowidełka kupujemy w cenie około 10 zł, muszę przyznać, że dla mnie ta cena jest bardzo dobra, biorąc pod uwagę jakość masełka, a przecież  teraz często w drogeriach zdarzają się przeróżne promocje więc i za mniejsze pieniądze może i uda się go Wam dopaść.

Teraz czas już na moją Bardzo Kobiecą Galerię.
Dzisiaj obrazy artysty pochodzącego z Bułgarii, Dimitra Voinov juniora, zapraszam, popatrzcie.







Pozdrawiam
Margaretka

26 komentarzy:

  1. uwielbiam takie smakowite kosmetyki i pewnie się skuszę na to masełko:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Hello There. I found your blog using msn. This is an extremely well written article.

    I'll make sure to bookmark it and return to read more of your useful information. Thanks for the post. I'll definitely comeback.


    Also visit my page - work from home jobs for moms

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne obrazy. Masełka jeszcze nie miałam ale kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam to masełko i rzeczywiście pięknie pachniało, tylko zapach szybko się ulatniał :( Ale mój facet po prostu je kochał, więc na pewno kiedyś się jeszcze na nie skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie ważne jest, żeby pachniało podczas stosowania, ale nie mogę też narzekać na efekt zapachu na skórze, wyczuwam go jeszcze po dosyć długim czasie :)

      Usuń
  5. uwielbiam truskawki to pewnie by mi sie spodobalo a i recenzja bardzo pozytywna - kupilabym z checia:) piekna galeria:))))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. domyślam się, że w Niemczech Joanny jeszcze nie ma ?

      Usuń
  6. Tak jak mowisz, smakowite wszystko! ;-D

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię Twoje posty, dobrze się je czyta
    a co do masła to znowu skutecznie mnie zaciekawiłaś
    Sara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam Cię Saro :)

      Usuń
  8. mniam narobiłaś mi smaka na truskawki:) ja mam masło truskawka poziomka z Floslek i chyba dziś go otworzę na poprawę humoru:) galeria jest piękna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz, kiedy tak czekamy na wiosnę, każdy sposób na umilenie sobie życia jest dobry :)

      Usuń
  9. no zapach na pewno jest cudny, wszystkie produkty joanny pachną obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, tak, a to w przypadku takich kosmetyków ważne dla nas :)

      Usuń
  10. ja bym je zjadła :D;x żart oczywiście- ale musi pachnieć mmmmm ♥

    OdpowiedzUsuń
  11. Taak, tak! Masełka pachną, aż chciałoby się zjeść do kawki:)))
    Buziaki, miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam masło kawowe z tej serii, ta truskawka też musi być dobra, kupię sobie teraz to ))

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam wersję kawa ze śmietanką i uwielbiam je za cudowny, słodki, otulający zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem bardzo ciekawa zapachu tego masełka, bo mam masło z flos leku o zapachu truskawki i poziomki i bardzo bym chciała porównać które lepiej pachnie, jak będę w leclercu to muszę sprawdzić tam zawsze one są a jakoś jeszcze nie było okazji powąchać:)

    OdpowiedzUsuń
  15. musi świetnie pachnieć, na pewno kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. coś w tym jest, naprawdę wygląda jak pyszny deser, truskawkowy puding :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a pachnie jak bita śmietana z truskawkami z grządki :)

      Usuń
  17. przy najbliższej wizycie w drogerii muszę mu się przyjrzeć, tak smacznie go zachwaliłaś :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz to dla mnie miły prezent, dziękuję i do zobaczenia znowu.