Obserwatorzy

poniedziałek, 25 marca 2013

BingoSpa Jedwabne serum do mycia włosów, recenzja



Hej Dziewczyny!  


Kiedy od BingoSpa dostałam listę proponowanych do testowania kosmetyków, bez wahania wybrałam dwa produkty do włosów, jako, że bardzo miło zaskoczył mnie wcześniej wypróbowany Szampon borowinowy 7 ziół.

Niedawno pisałam o Serum kolagenowym do mycia włosów, dzisiaj czas na kolejnego przedstawiciela pielęgnujących włosy produktów BingoSpa.

Tym razem mamy do dyspozycji różowy, dosyć gęsty, konkretny płyn, pachnący w miarę przyjemnie, ale z wyraźnymi sztucznymi nutami.

Jak to BingoSpa ma w zwyczaju, serum konfekcjonowane jest w wąskich, plastikowych butelkach z aluminiową zakrętką, ja akurat bardzo lubię te opakowania, podobają mi się te wysmukłe kształty, nawet trochę utrudniająca życie zakrętka ani papierowa naklejka tak bardzo mi nie przeszkadzają.





Serum bardzo dobrze myje włosy, świetnie się pieni, niewielka porcja wystarcza do dokładnego umycia, więc wydajność jest na piątkę.
Nie mogę powiedzieć, żeby to serum plątało włosy, ale w tym temacie nie jestem idealną testerką bo mam włosy stosunkowo krótkie, więc z takimi problemami w ogóle nie mam kłopotów, a i tak każde mycie włosów kończę nałożeniem odżywki.

Nie jestem natomiast w pełni zadowolona z urody i kondycji włosów po tym serum. Właściwie mogłam się tego spodziewać, bo dotąd żadne jedwabie na włosy u mnie się nie sprawdziły.
Mam włosy w całkiem dobrym stanie, zdrowe, błyszczące, niewiele mi potrzeba, żeby być z nich zadowoloną, jednak jedwab, dotąd przeze mnie używany w samodzielnej postaci robił mi włosy oklapłe i trudne do ułożenia.
Podobny efekt jest i w przypadku tego jedwabnego serum.
Włosy mam niby lśniące, ale takie ciężkie, przelewające się przez palce, przyklapnięte, optycznie wydaje się, że jest ich mniej niż normalnie, zwykle wystarcza mi zmierzwić palcami fryzurę by nabrała objętości i życia, po tym serum niestety ten efekt jest nie do uzyskania.

I tak, w przeciwieństwie do serum kolagenowego, z którego jestem bardzo zadowolona, bo pięknie unosi i puszy mi fryzurę, to jedwabne nie jest w moim przypadku strzałem w dziesiątkę.

Myślę, że lepiej powinno się to serum sprawdzić w przypadku włosów zniszczonych, przesuszonych, bo efekt wygładzenia włosa jest tu faktycznie dobry.

cena 9 zł,  poj. 150 ml

do kupienia w sklepie BingoSpa tutaj

Notka producenta:

Odbudowujące i uelastyczniające serum BingoSpa do mycia włosów.

Proteina jedwabiu posiada znaczne pokrewieństwo do protein występujących w skórze i włosach. Dzięki temu rozpuszczalne białko jedwabiu może tworzyć na powierzchni włosów film ochronny, który wygładza ich powierzchnię. Nadaje to włosom przyjemny chwyt, poprawia ich czesalność. 


Proteiny jedwabiu posiadają ładunek elektrostatyczny przeciwny do ładunku włosów, dzięki czemu preparat posiadający w swoim składzie proteiny jedwabiu silnie przywierają do ich powierzchni.

Bogate w proteiny jedwabiu serum BingoSpa  zwiększa zatrzymywanie wilgoci na powierzchni włosów poprawiając ich podatność na układanie, zapobiega ich elektryzowaniu, nadaje włosom elastyczność, miękkość oraz jedwabisty połysk. 
Sposób użycia: nałożyć na wilgotne włosy, masować, dokładnie spłukać, ewentualnie  zastosować odżywkę.



Dzisiaj w mojej Bardzo Kobiecej Galerii przepiękne obrazy pochodzącej z Mołdawii, Ludmiły Curilovej, zapraszam, popatrzcie






Pozdrawiam
Margaretka

12 komentarzy:

  1. ja mam włosy przesuszone więc serum pewnie by się nadało:)pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam kiedys 2 szampony bingo spa i zupełnie się u mnie nie sprawdziły,m dlatego po produkty do wlosow tej firmy raczej juz nie wroce ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, jednak chyba kiedyś wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też tego serum nie miałam, ale już tych produktów w tych opakowaniach nie chce testować :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawa jestem, jak to serum zachowałoby się na moich włosach, trochę mam zniszczone częstym farbowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. - mnie zaciekawilas - zastanawiam sie jak na moich wlosach by sie sprawdzilo? - fajna recenzja - pozdrawiam pappapa

    OdpowiedzUsuń
  7. miałam to serum, ale u mnie kompletnie się nie sprawdziło. Oprócz przyzwoitego oczyszczania, nie robiło nic dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki piękny odcień różu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wlosy jakby nie patrzec trzeba pielegnowac przede wszystkim od wewnatrz!

    OdpowiedzUsuń
  10. po świętach zainwestuję w to serum!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak dlamnie kiepskie jest te serum.
    Przyjemnie tu u ciebie :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz to dla mnie miły prezent, dziękuję i do zobaczenia znowu.