Hej Dziewczyny!
Są momenty, że pewne niedoskonałości spotykania się w świecie wirtualnym przeszkadzają.
Dzisiejszy post aż prosiłby się o opcję "włącz zapach", niestety na razie musicie mi wierzyć na słowo.
Kolory, zapachy, wzory i składniki są tak niecodzienne jak kwiaty, każde mydełko chciałabym mieć, każde kusi mnie swoją urodą.
Gwiazdą tego postu jest glicerynowe mydełko probiotyczne, które dostałam do testowania od Mydlarni Eko Bańka
Z greki pro bios znaczy dla życia, termin "probiotyczy" oznacza, że w danym produkcie znalazły się składniki aktywne; wyselekcjonowane kultury bakterii, w tym wypadku dzięki jogurtowi, mamy tu kultury bakterii mlekowych.
Pamiętacie zapach landrynek, taki słodki, owocowy, kochany?
Tak właśnie pachnie to mydełko, trochę przypomina mi się też genialna konfitura z wiśni, którą robiła moje Babcia, słowem zapach przemiły, bardzo pogodny, taki, który od razu poprawia nam nastrój.
Z całkiem wyraźną, ale subtelnością wyczuwa się też nutę migdałów, ja od razu mam skojarzenia z marcepanem, a więc mamy w tym mydełku nie tylko owocową słodycz, ale i całkiem delikatesowe doznania.
Zapach naprawdę jest zniewalająco i kusząco śliczny.
Bardzo lubię po nie sięgać, a już do zmywania makijażu stało się to mydełko moim niezbędnikiem.
Nie lubię żeli, toników czy mleczek do demakijażu, jakoś nigdy z żadnymi się nie polubiłam, może to kwestia moich dosyć wrażliwych oczu, fakt jest w każdym razie taki, że najbardziej odpowiada mi mycie twarzy z użyciem wody, bo koniecznie musi to być mycie, a nie mizianie się jakimś płatkiem kosmetycznym.
Dawno już odkryłam idealne dla mnie właściwości właśnie mydełek glicerynowych, zwłaszcza, że pianki do mycia, które również stosuję, najczęściej nie radzą sobie ze zmyciem tuszu z rzęs, mydełko w tym temacie jest bezkonkurencyjne. Żadnego szczypania, żadnych podrażnień.
A oto co o tym mydełku napisał producent - LAVEA / ze strony sklepu ekobanka.pl,
Glicerynowe mydło probiotyczne na wagę wiśnia z mleczkiem migdałowym i jogurtem wyrabiane ręcznie. Mydło wpływa kojąco na skórę i zapobiega jej wysuszeniu po kąpieli. Jest mydłem wyjątkowo łagodnym o zapachu owoców wiśni z wykorzystaniem biolizatu bakterii mlekowych, który działając jak balsam na skórę, nawilża ją i rewitalizuje. Obecne w nim witaminy z grupy B i lipidy z witaminą F oraz biopierwiastki odnawiają naskórek i pobudzają wytwarzanie kolagenu zapobiegając odwadnianiu skóry i zapewniając gładkość ciała. Mydło nadaje skórze piękną i owocową świeżość, a stosować go można dla każdego typu skóry.
Mydło wiśnia z mleczkiem migdałowym i jogurtem nie zawiera:
- surowców z roślin genetycznie modyfikowanych
- polietylenoglikoli (PEG)
- silikonów
- konserwantów typu BHT (butylowany hydroksytoluen)
- parabenów
- surowców pochodzenia zwierzęcego
Proponuję zaglądnąć do Mydlarni EKO BAŃKA, znajdziecie tam nie tylko to cudne mydełko ale i wiele, wiele innych smakowitych, pielęgnacyjnych kąsków na wagę, nie tylko w konkretnym tego słowa znaczeniu, ale i na wagę nieomal złota. Cena 13 zł za 100 g
Teraz już czas na moją Bardzo Kobiecą Galerię. Dzisiaj koniecznie coś kwiatowego, coś wiśniowego, słowem kwitnące wiśnie z Dalekiego Wschodu
Pozdrawiam
Margaretka
ciekawe to mydełko:))
OdpowiedzUsuńmam to mydełko i jestem bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się Magda, że też dostałaś to mydełko, ciekawa jestem Twojej opinii , choć myślę, że takiego pachnącego cudeńka nie można nie lubić :)
UsuńJa tam mam ochote zjeść to mydełko! ;D Pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mydełka wszelkiego rodzaju :)
OdpowiedzUsuńale apetyczne zdjęcia mydełka, też bym go zjadła, musi ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńLubię takie mydełka za mega nawilżenie i wspaniały zapach:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńtak, właśnie dlatego tradycyjnych mydeł właściwie już nie używam, jedynie do mycia dłoni, bo do tego mydełek glicerynowych mi szkoda :)
Usuńale ja uwielbiam te glicerynowe mydełka ,to jak pachną mmmm poezja <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie !
dokładnie, poezja :)
Usuńaj, śliczne, mam na niego dużą ochotę, bardzo lubię wiśniowy zapach :))
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam:)
OdpowiedzUsuńale apetyczne - patrzac na zdjecie wyglada jak cos do jedzenia:))))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mydełka :D robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne to mydełko jest
OdpowiedzUsuńi mnie mydełko skradło serce i zawładnęło wszystkimi zmysłami ;)
OdpowiedzUsuńCzechowice pozdrawiają Bielsko, miło znaleźć "sąsiada" w internecie ;))
Pięknie prezentuje się to mydełko -- musi rewelacyjnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńTeż mam to mydełko i jest obłednie pachnące ;)
OdpowiedzUsuń