Witam słoneczka, dzisiaj na razie błękit na niebie a to są moje łowy z bardzo deszczowego poniedziałku.
To mój sposób na odpędzenie chandry i smuteczków.
Za oknem deszczysko a ja w cieplutkiej hali z setkami wieszaków, z pasją przesuwam ciuch za ciuchem.
Ubóstwiam te ciucholandy, nie wiem jak wyglądałoby moje życie, gdyby ich zabrakło.
W tej dziedzinie myśliwy ze mnie pierwsza klasa. Więc tak poluję, dla siebie i rodzinki, kumpele też liczą na mnie a jak to bywa z honorem myśliwego, okazy muszą być przednie (wiem, wiem, o gustach się nie dyskutuje).
To moje poniedziałkowe zdobycze:
To stuprocentowy len, gnieciuch, że aż miło ale ja lubię te klimaty
Dzianinkowa bluzka, grzeczna ale ma w sobie coś. Typ sznurkowy, trochę ostra bo to len z bawełną.
Jak to zobaczyłam, umarłam w butach. Prawda, że niezłe ?
Takich szali mogłabym mieć nieskończoną ilość, a te cekinki
Za wszystko zapłaciłam 26zł
No i co dziewczyny, spisałam się ? Co myślicie ?
Ja jestem na odwyku lumpeksowym,nie byłam już 2 tygodnie ale narobiłaś mi ochoty. Z przyjemnością obserwuję, zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńjuż się wybieram
Usuńśliczne rzeczy :) też kocham SH :)
OdpowiedzUsuńdzięki za komentarz i obserwowanie. Sądzisz że zamawianie takich pudełek od Hermesa (pustych pudełek)jest idiotyczne czy nie masz nic przeciwko?
OdpowiedzUsuńnawet bym tak nie pomyślała, Hermes to Hermes ale jeśli już chciałabym takie mieć, po prostu szukałabym czegoś co mi się podoba, marka to dla mnie drugi plan :)
UsuńMi się najbardziej podoba rzecz numer 2 i szal :) Cudowne. Ja nie mam szczęścia żeby takie fajne rzeczy znaleźć :(
OdpowiedzUsuńteż ostatnio szaleję, ale bardziej w poszukiwaniu rzeczy do DIY ;)
OdpowiedzUsuńw każdym razie - niezłe zdobycze ;)
ciuszki nie w moim stylu ale najważniejsze to znaleźć takie perełki :))! gratuluję udanych zakupów! zapraszam na nową notkę
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy, czasem za naprawdę małe pieniądze, można znaleźć świetne ciuszki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne rzeczy, ja również uwielbiam ciucholandy:)
OdpowiedzUsuńlumpy są spoko, zawsze można znaleźć coś fajnego ;) co prawda nic nie wpadło mi tu w oko, ale w swojej kolekcji mam kilka fajnych łupów ;)
OdpowiedzUsuńszal świetny sama bym takiego nie odmówiła :D
OdpowiedzUsuńlubię lumpeksy :) ostatnio zdobyłam przepiękny sweterek za 14 zł, wygląda jak nowy ;)
OdpowiedzUsuńNiestety w mojej okolicy ciucholandy nie należą do najtańszych a szkoda.
OdpowiedzUsuńW taki razie dodaję i czekam również na Twoje dodanie :)
OdpowiedzUsuńsorki, już zrobione :)
Usuńniezłe łupy ;)
OdpowiedzUsuńniekiedy w second handach można znaleźć prawdziwe perełki ;)
zapraszam tez do nas na rozdanie
http://mode-moi-sell.blogspot.com/2012/04/rozdanie-w-stylu-marilyn-monroe.html
naprawdę warto :)
z przyjemnością ale na razie do końca nie ogarniam zasad tych rozdań :)
Usuńuwielbiam SH, zawsze coś wynajdę ;d a ta bluzka z kieszonką jest świetna!! obserwuję :))
OdpowiedzUsuńsuper tu u Ciebie,jakby koleżanka"po fachu" hehehe,bardzo podobne upodobania,second hendowskie łowy i mega biżuteria...to jest to,co małe tygryski lubią najbardziej:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie częściej
http://smallblackdress.blogspot.com/