Aquasource Non Stop Biotherm Krem nawilżający do skóry suchej / różowy - warty uwagi

Hej, dzisiaj dla wszystkich tych z Was, których skóra twarzy ma tendencje do przesuszania, kilka słów o kremie zdecydowanie udanym.

Moja skóra go pokochała.

Jest to krem z grupy tych cięższych, intensywnych, choć jego konsystencja jest przemiła,  kolorek rozkosznie różowy a zapach ślicznie landrynkowo- poziomkowy ale nie tandetny.

Krem nadaje się na noc i na dzień ale ja stosuję go tylko na noc, gdyż dzienna aplikacja u mnie powoduje tzw film na twarzy.

Nakładam go niezupełnie oszczędnie, za to efekt rano jest zdumiewająco dobry.

Skóra jest wypoczęta, naprężona i pełna wilgoci i milutkiej gładkości.

Krem jest dosyć drogi (wersja 50ml) ale w Douglasie i Sephorze można trafić na opakowanie testowe (20ml) za niecałe 30zł.

Moje jest właśnie takie i uważam, że to świetne rozwiązanie, jeśli krem niezupełnie nam odpowiada, nie musimy się z nim męczyć w nieskończoność, jeśli trafiłyśmy w dziesiątkę, to wtedy hulaj dusza, piekła nie ma.

Bardzo ładne opakowanie, oczywiście jak to bywa w kremach z lepszej półki, w szklanym słoiczku.