Hej Dziewczyny!
Obiecałam zdać Wam relację z moich odczuć dotyczących tego podkładu.
Do testowania mam próbki, więc skupię się tylko na samym jakości fluidu, ale ponieważ to podstawa, mam nadzieję, że moja recenzja będzie dla Was pomocna.
Zacznę od ceny, w tym wypadku znacznej, chcąc zainwestować w ten podkład, trzeba wydać około 140zł za opakowanie 30ml.
Sprawdziłam, jedna saszetka, 1,5 ml wystarcza na trzy, cztreokrotną aplikację, więc łatwo obliczyć, że pełnowymiarowe opakowanie będziemy używały (przy założeniu jednokrotnego w ciągu dna nakładania podkładu) przez przeszło dwa miesiące.
Ten podkład zalecany jest do cery mieszanej. Moja, mieszana ze wskazaniem na suchą, polubiła ten podkład od razu.
Jego konsystencja jest po prostu idealna, bardzo kremowa, gładziutka i z tym ulubionym przeze mnie poczuciem jedwabistego efektu, świetnie się rozprowadza.
Niewielka ilość podkładu wystarcza na dobre krycie, cieniutka warstwa w moim przypadku faktycznie doskonale wyrównuje mi koloryt skóry, przy czym efekt jest bardzo naturalny, podkład po momencie stapia mi się ze skórą, dając ten tak pożądany przeze mnie sznyt eleganckiego wyglądu skóry.
Ponieważ nie mam problemów ze świeceniem się skóry, makijaż przez większą część dnia pozostaje nienaruszony, choć ten podkład nie jest rekordzistą w kwestii długotrwałego, nieskazitelnego utrzymywania się na skórze.
Podkład Clinique, mający również zadanie matowienia skóry, w moim przypadku nie wymaga już użycia pudru. Podejrzewam, że dziewczyny z cerą tłustą nie będą miały tak łatwo.
Podkład Ever Better bardzo dobrze "wspólpracuje" z cieniami, które na nim dobrze się rozprowadzają, mieszają i dobrze leżą, nie muszę stosować w tym przypadku żadnych baz.
Nie wiem jak to jest z odcieniami (do wyboru gama 12 kolorów), ja w ciemno, dostałam jeden z jaśniejszych, neutral, na początku byłam rozczarowana, bo zwykle w związku z dosyć ciemną karnacją wybieram odcienie z końca listu kolorów, jednak ten okazał się idealnie trafiony, choć na pewno nie nazwałabym go neutralnym, jest raczej z tych ciemniejszych. Myślę, że w przypadku tego podkładu sięgać trzeba po odcień jaśniejszy niż nam się wydaje, że jest przeznaczony dla nas, bo inaczej, możemy być rozczarowane ciemnym efektem na twarzy.
Notka dystrybutora
Lekki, beztłuszczowy podkład z cennymi minerałami. Natychmiast tuszuje przebarwienia skórne. Złogi melaniny powoli są uwalniane, usuwane, a jednocześnie hamowane jest powstawanie kolejnych plam. Przeznaczony dla każdego rodzaju skóry, szczególnie mieszanej. Zapewnia średnie krycie i matowe wykończenie. Cera staje się wyrównana i czysta, dzięki czemu wygląda młodziej i bardziej świeżo dzień po dniu.
- Tekstura: płynny
- Działanie: SPF, rozjaśniające skórę, [mineralisiert]
Zastanawiam się czy ten podkład kupić.
Z jednej strony zniechęca mnie do tego cena, dla mnie wysoka.
Z drugiej, na pewno to podkład dla mnie dobrze dobrany, dający efekt na skórze właśnie taki, jakiego szukam, po prostu widać, że moja buzia potraktowana została kosmetykiem odpowiednim dla niej, jest aksamitnie wykończona, bardzo ładnie wyrównana i ma świeży, zdrowy wygląd.
Na razie biję się z myślami; co zrobić.
Polecam Wam zwrócenie uwagi na ten podkład, nie ośmieliłabym się jednak namawiać Was do kupna go w ciemno. Koniecznie trzeba wypróbować go na własnej skórze, moim zdaniem to za droga inwestycja, żeby potem nie być w pełni zadowolonym z jego działania.
Moja Bardzo Dzisiejsza Galeria dzisiaj jest pełna kwiatów i kolorów.
Obrazy amerykańskiej malarki, Carol Cavalaris, zapraszam, popatrzcie, są takie piękne.
Pozdrawiam
Margaretka
też mam próbke tego podkładu i jest genialny! nadaje się idealnie do mojej cery choć kolor wydaje się zbyt ciemny, ale ładnie wtapia się w skórę.
OdpowiedzUsuńNiestety nie załapałam się na próbki to Seohory :(
OdpowiedzUsuńSephory*
Usuńwydaje się być ciekawy, ale jednak trochę drogi :)
OdpowiedzUsuńTa firma jest ekstra tylko nie tania
OdpowiedzUsuńwłaśnie, to niestety jest minus :)
Usuńciekawy - za to galeria obrazow ...zachwycajaca:))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńTrochę drogi, a obrazy piękne
OdpowiedzUsuńHm, teraz żałuję, że nie miałam możliwości skorzystania z tych próbek, bo chętnie sprawdziłabym, jak podkład zachowa się na mojej cerze- mieszanej, ale ze wskazaniem na tłustą.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam i raczej się nie skuszę ze względu na cenę :)
OdpowiedzUsuńciekawy ten puder;)
OdpowiedzUsuńMoże i jest ciekawy, ale jak dla mnie o wiele za drogi;)
OdpowiedzUsuńWidzę,że i Ty odebrałaś swój pakiecik:)
OdpowiedzUsuńskoro mówisz, że podkład spełnia wszystkie Twoje oczekiwania, to myślę, że choć raz warto go kupić ;) ja całe szczęście mam swojego ulubieńca za 20 zł ;)
OdpowiedzUsuńTeż już używam te próbki, ale tak szczerze to spodziewałam się po tym podkładzie czegoś więcej. Jak dla mnie świetnie matuje i to jest jego duży plus. Ale po nałożeniu tego podkładu moja twarz wygląda jakby na zmęczoną, z kryciem też tak średnio. Może to kwestia niedobranego odcienia tych próbek, ale mam podkłady z przedziału cenowego 20-30 zł i z ich efektu jestem bardziej zadowolona..
OdpowiedzUsuńWiesz. Bardzo ciekawie opisałaś. Sama jeszcze nie wiem co myśleć. Nie próbowałam swojego.... . Ale na dzień dzisiejszy myślę, że cena jest wysoka i znajdzie się coś równie dobrego i tańszego. Ale mogę zmienić zdanie kiedyś... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, życzę spokojnej nocki.
wydaje się być ciekawy:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny,zarówno ten jak i superbalanced clinique.Uważam,ze jest wart swojej ceny,od 3 lat pokusiłam się na jedną zmiane podkładu i żałowałam.Tylko clinique wygląda na skórze naturalnie i nie zapycha porów.
OdpowiedzUsuń