Hej Dziewczyny!
Dzisiaj chciałam Wam pokazać dwa maleństwa, niedrogie, a całkiem udane, lakier i pomadkę.
Lakier, właściwie przeznaczony do zdobienia paznokci, urzekł mnie swoim zdecydowanie intensywnym odcieniem amarantu czy też ciemnej maliny, jak zwał, tak zwał, ważne, że szukałam takiej ciemnej wersji czerwieni do moich często teraz noszonych ciuchów w czerni i szarości.
Ponieważ zdecydowanie częściej mam paznokcie pomalowane klasycznie, jednym kolorem, a wszelkie wzorki i zdobienia raczej podziwiam na pazurkach innych Dziewczyn, niż sama noszę, potraktowałam ten lakier jako najzwyklejszy. Musiałam tylko cieniutki pędzelek, przeznaczony do precyzyjnych malunków zastąpić tradycyjnym.
Rzadko zaopatruję się w takie ciemne odcienie czerwieni na niższej półce cenowej, bo boję się, że prędkość odpryskiwania lakieru będzie wprost proporcjonalna do ceny, a właśnie w tych kolorach wszelkie ubytki lakieru na paznokciach działają na mnie jak płachta na byka.
Ten lakier jest zupełnie przyzwoity. Przez trzy dni lakier pozostaje niewzruszony, pazurki są idealne. Czwarty to już albo lekka korekta albo zmywacz. Ja i tak lubię, gdy lakier mi mocno lśni, więc te trzy dni są i tak w sam raz.
Lakier ma numer 12, cena około 10-13 zł.
Tę pomadkę też mogę Wam właściwie polecić, mało mam takich odcieni. Ten też to jeszcze nie jest to, kolor jest świetny, natomiast minusem jest jakiś niuans, może w perłowej poświacie, może w odcieniu , który powoduje, że zęby wyglądają na mniej białe, niż są w rzeczywistości.
Poza tym jakościowo jest bardzo dobra, dosyć długo trzyma się na ustach, a jak już się zjada, to w taki sympatyczny sposób, nie robiąc brzydkiego efektu niedomalowanych ust.
Jest odpowiednio tłuściutka, ani nie za bardzo, ani za mało, nie gromadzi się w zagłębieniach, nie robi tych paskudnych suchych skórek, bardzo fajna teraz na zimę.
Ta marka ma sporo ciekawych odcieni, moim zdaniem jest warta zainteresowania. Numer mojej pomadki to 7, cena około 12-17 zł.
Teraz już czas na Bardzo Kobiecą Galerię.
Dzisiaj dzieła rosyjskiego artysty fotografika, Vladymira Vedotko
Pozdrawiam
Margaretka
kolor średniawy tego lakieru,pomadka lepsza;D zapraszam do siebie na wpis:)
OdpowiedzUsuńlakier cudny też wolę klasyczny mani ;) a pomadka nudziakowa - cudo ♥
OdpowiedzUsuńŚliczna Kobieca galeria:)))Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńInteresujące zastosowanie lakieru do zdobień , kolor całkiem udany .
OdpowiedzUsuńCzerwona szminka to ostatnio mój ulubieniec .
OdpowiedzUsuńładny kolor tego lakieru :)
OdpowiedzUsuńFajne te obrazy, lubię taki styl, magiczny :)
kolorek przepiękny!
OdpowiedzUsuńI lakier i pomadka bardzo mi się podobają, obrazy też ;)
OdpowiedzUsuńKolory obu bardzo trafione w mój gust :)
OdpowiedzUsuńpiękne odcienie;)
OdpowiedzUsuńlubię czerwone lakiery ale nie jaskrawe czyli dokładnie takie jak ten twój ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do meni , obserwuje fajnie będzie jak się zrewanżujesz
bardzo zdziwiły mnie ceny ! myślałam że produkty Pease są o wiele droższe ;)
OdpowiedzUsuńPAESE to bardzo dobra firma i przystępna cenowo ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo kolor tego lakieru :)
OdpowiedzUsuńAle ładny kolor lakieru a w Galerii rozbroił mnie królik! :)
OdpowiedzUsuńPatrzę tak na ten pędzelek i się zastanawiam jak ty nim malowalaś całe paznokcie...a potem doczytałam, że go wymieniłaś na inny XD
OdpowiedzUsuńCudne maleństwa i znów piekne kobiety! Ciekawe swoja drogą, każdy artysta uchwyca inaczej piekno kobiety.
OdpowiedzUsuńKolorki ciekawe, ciepłe, pomadeczka bardzo fajniusia ;0
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te kolorki, są ciepłe i dodają uroku jesienią:)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Ciebie, miłego dnia życzę:)
Łał, niesamowita ta galeria. :O :D
OdpowiedzUsuńOtagowałam cie w nowej zabawie http://nuneczkatestuje.blogspot.com/2012/11/tag-liebster-blog.html zapraszam do przyłączenia się :)
OdpowiedzUsuń