Hej Dziewczyny!
Zastanawiałam się, czy post o stroikach na Wszystkich Świętych jest dobrym pomysłem.
Czy będziecie chciały rzucić okiem na to, co ja przygotowuję dla moich Dziadków co roku, robię to zawsze własnoręcznie, nie przepadam za sztampowymi chryzantemami z supermarketu, a i moja praktyczna strona natury każe mi zanieść im na groby coś, co nie zwiędnie po trzech dniach.
Wolałabym, żeby w moich stroikach były świeże, żywe kwiaty, ale życie kiedyś zweryfikowało moje chciejstwo, kwiaty przez jedną noc zmarzły, zwiędły, więc teraz stawiam na żywą, zimozieloną kompozycję z iglaków i główki sztucznych kwiatów.
Zrobienie takiego stroiku jest całkiem proste, wystarczy plastikowa osłonka, mokra gąbka Oasis, kilka zielonych gałązek, jakieś dodatki typu szyszki i główki kwiatów.
Ja w tym roku poszłam w róż, tak mnie coś naszło na ten landrynkowy kolor.
Moja Bardzo Kobieca Galeria, jak przystało na dzisiejszy dzień, w klimatach melancholijno-anielskich.
Piękne obrazy rosyjskiej malarki, Yulii Luchkiny, popatrzcie.
Pozdrawiam
Margaretka
bardzo ładny :) ja kupuję od pani co robi i też są niepowtarzalne- także nie lubię kupowanych kwiatów w hipermarketach ponieważ nie lubię komercji ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten stroik! ;) dobra robota ;) Pozdrawiam, u mnie nowa notka, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest i na pewno będzie się cudownie prezentował :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za chryzantemami, jakoś nigdy ich nie lubiłam. Do najbliższych na groby zanoszę od paru lat róże, które świetnie się trzymają i nawet pomimo mrozu czy śniegu potrafią długo przetrwać.
OdpowiedzUsuńW tym roku wybrałam wiązanki robione na zamówienie przez znajomą. Ma niesamowity dar.
Pięknie ta wiązanka
OdpowiedzUsuńWidać, że wkładasz w to całe swoje serduszko:)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na mojego nowego bloga: http://mell-l.blogspot.com/
piękny stroik! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny:)))Obrazy piękne pozdrawiam serdecznie:))))
OdpowiedzUsuńPiękne obrazy wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie, zwłaszcza na moje konkursy, w których w prosty sposób można coś wygrać ;)
wiązanka wygląda ślicznie :) wiadomo że lepiej wykonać coś samemu, niż kupować
OdpowiedzUsuńPiękny! Dobry pomysł. Ja mam zwyczaj, że dzień przed Wigilią przygotowuję na grób Dziadków stroik i choinki. Rankiem tata go zawozi. Tak już od wielu wielu lat. Nikt nic nie mówi. Ja robię, zostawiam w jednym miejscu, a Tata rano go zabiera na cmentarz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Robic takie stroiki wlasnorecznie to piekny gest, widac ze wkladasz w to swoje serce :) Teraz wiekszosc osob idzie na latwizne i daje cos gotowego, na grobach widzialam mnostwo kwiatow nawet niewyjetych z folii, ktore szpeca
OdpowiedzUsuńbardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle, widac pasję ;) Genialne ;)
OdpowiedzUsuńStroi robiony z pasją-to się liczy najbardziej!
OdpowiedzUsuńAleż piękne te anioły a i stroik piękny wyszedł! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń