Torba z pawiem i korkowe korale

Hej, Dziewczyny  

Zahaczyłam dzisiaj o SH, niestety zrobiłam to ciut za późno, bo dziewczyny już szalały wśród nowej dostawy toreb i torebek.
A powtarzała mi Mama, że kto rano wstaje, temu..... Cóż, sama jestem sobie winna, że najlepsze kąski znalazły już swoje właścicielki. 






Na szczęście tak zupełnie, to nie obeszłam się smakiem, wpadło mi w ręce to oto cudo.

Wielka, ogromniasta, lniana torba z genialnym kolorowym pawiem. Na pewno już wiecie, że sroka ze mnie całkiem klasyczna, do świecidełek, kamyków, koronek, haftów ciągnie mnie mocno, więc z tej zdobyczy cieszę się jak szalona.

Ma wszystko to co w torbach lubię; rozmiar XXXL, len, który po prostu uwielbiam i tę genialnie - letnio krzykliwą aplikację, jestem z siebie dumna, zwłaszcza, że ta torba kosztowała mnie całe 4 zł. 
Od razu robi się cudnie na duszy !


W dalszym ciągu trwa u mnie naszyjnikowo - koralowe szaleństwo. W zakamarkach, tu i ówdzie, znalazłam jeszcze kilka korków ( a z nimi coraz większy problem, bo wina zaczynają coraz częściej mieć te korki tylko udające naturalny korek ) i wczoraj zrobiłam kolejne korale.

Dopiero teraz doszło do mnie, że idealnie wpisuję się w jak najbardziej ekologiczny trend, made from all recycled material i jestem z tego bardzo dumna.

No i jak, podobają się Wam ?


Lubicie baśniowe klimaty ?

Liczę, że tak jak ja, bajkowo i czarodziejsko mogło by być częściej, więc tym razem w mojej Bardzo Kobiecej Galerii prace amerykańskiej malarki i ilustratorki książek dla dzieci i młodzieży, Ruth Sanderson.

Pozdrawiam

Margaretka