Obserwatorzy

poniedziałek, 23 lipca 2012

Anioły, aniołki i aniołowo



Hej, Dziewczyny  






Do dzisiejszego, anielskiego posta niejako namówiła mnie Gosia Stare Pianino, pokazując u siebie jarmarkowego aniołka, małe cudeńko z wielkim serduchem.






Ja też miałam u siebie okres aniołkowy, robiłam je z masy solnej, w zależności od nastroju; a to takie romantyczno - królewienkowate, a to kolorowe jak takie tandeciarskie laleczki.


Większość moich aniołków zawędrowała do przyjaciół, znajomych i ich dzieci, u mnie najczęściej zostawały te ciut mniej udane, z lekkim albo dużym zezem, ze zbyt groźną miną ( czy to wypada, żeby anioł patrzył wilkiem ? ) , bo przecież nie mogłam ich tak, po prostu wyrzucić.
Tego nie robi się żadnemu aniołowi.


Wiszą sobie moje aniołki na ścianie, dobrze się mają, czasem jak wilgoć w powietrzu jest przeokrutna,   odpadnie któremuś anielskie skrzydło, albo po prostu skończą swoje anielskie życie w kawałkach na podłodze, ot taka selekcja prawie, że naturalna.


















W mojej Bardzo Kobiecej Galerii dzisiaj musi być oczywiście też anielsko.
Obrazy polskiej malarki, Elżbiety Mozyro.









Pozdrawiam
Margaretka


18 komentarzy:

  1. Ojej piękne te Twoje Anioły, każdy ma coś w sobie. Ja swoje wyroby gdzieś pochowałam, ale może to dobry pomysł wyciągnąć je i pokazać światu. Teraz to Ty mnie natchnęłaś:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie ładne :) zazdroszczę talentu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładnie wykonane:)
    ja mam w domu 3 aniołki (jeden na ścianie i dwa na półce) i każdego lubię z osobna:)
    takich z masy solnej jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "ot taka selekcja prawie, że naturalna" hahaha rozbawiłaś mnie:D piękne aniołki:) ja nie dałabym rady takich zrobić:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapraszam do udziału w organizowanym przeze mnie konkursie :
    http://madameestelle.blogspot.com/2012/07/konkurs.html

    Obserwujemy?
    Pozdrawiam ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. rewelacyjne te aniołki!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki dziewczyny za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anioł przemijania ukradł mi serce ;)
    Piękne aniołki Ci wyszły! ;D Sama mam swoją kolekcję. ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz u siebie spadające anioły?Niesssamowite!Wcale nie są zezate,wszystkie ładne!

    OdpowiedzUsuń
  10. No proszę jaka zdolna :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne anioły. I te ze ściany, i z obrazów

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne aniołki ;) Tez uwielbiam anioły :D

    U mnie recenzja toniku Soraya przeciwtrądzikowego.

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz to dla mnie miły prezent, dziękuję i do zobaczenia znowu.